czwartek, 26 października 2017

NOWENNA DO ŚW. TADEUSZA JUDY


 
 
 
 
DZIEŃ PIERWSZY
 
     Św. Judo Tadeuszu, chwalebny Apostole i wielki przed Bogiem Orędowniku tych, którzy idą ku Tobie z głęboką ufnością. 
     Otwieram moje serce stroskane i proszę, i błagam Cię o opiekę nade mną. Z głębi mej duszy pragnę znaleźć się również w gronie tych, którzy Cię wielbią i tych, którym wyjednałeś u Boga Wszechmocnego łaskę, o którą Cię prosili.
     Oni też głoszą, żeś Ty, św. Judo, nie odmówił im swej opieki w najtrudniejszych, rozpaczliwych i beznadziejnych chwilach ich życia. Ten ich głos i niezłomna wiara w Ciebie pociągnęła mnie ku Tobie i oto składam u Twych stóp moją gorącą i serdeczną prośbę, byś raczył być orędownikiem mojej sprawy (tu wymienić prośbę). 
     Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

DZIEŃ DRUGI
 
     O św. Judo Tadeuszu - zostałeś chwalebnym Apostołem, albowiem na wezwanie Jezusa Chrystusa - poszedłeś za Nim, oddając Mu serce swoje pełne miłości, wiary i uwielbienia. 
     W Chrystusie, Jego nauce i w Jego Boskim posłannictwie znalazłeś natchnienie dla swej wielkiej pracy apostolskiej, jako jeden z pierwszych budowniczych Kościoła Katolickiego, miłości i moralności chrześcijańskiej. 
     Pragnę, o św. Judo Tadeuszu iść przez życie wpatrzony w Twoje ślady i proszę Cię gorąco, bądź natchnieniem myśli i czynów moich - a stanę się pożytecznym członkiem naszego Kościoła Katolickiego - świecąc bliźnim dobrym przykładem. Amen. 
     Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

DZIEŃ TRZECI
 
     Św. Judo Tadeuszu - chwalebny Apostole! Jakaś przedziwna moc serce moje ogarnia, gdy myśli moje szukają Ciebie i znajdą się przy Tobie, mój Orędowniku. Doznaję wtedy cudnego uczucia wiary, iż jesteś przy mnie, czuwasz nade mną, gasząc moją trwogę przed grożącym mi niebezpieczeństwem. 
     Daj mi o św. Tadeuszu, łaskę, by ta serdeczna ufność moja, jaką żywię do Ciebie, nigdy nie wygasła, by mi za życia mego była tarczą obronną i doprowadziła po śmierci duszę moją ku Twej świetlanej postaci, a dzięki Tobie przed Najświętsze Oblicze Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego. Amen. 
     Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

DZIEŃ CZWARTY
 
     O św. Judo Tadeuszu - skoro już znasz moje potrzeby i pragnienia mej duszy, daj mi dość siły i wzmagaj moją wolę, ażebym przykładnym rytmem życia jak najrzetelniej spełniał moje codzienne obowiązki, a jednocześnie i misję szerzenia chwały Bożej wskazaną nam przez Chrystusa, idąc drogą prowadzącą przez miłość i moralność chrześcijańską do prawdziwego szczęścia człowieczego w naszym życiu doczesnym i do zbawienia duszy. 
     Wszak Chrystus Pan głosił, że szczęście ludzkości na ziemi tkwi w wiecznej i największej prawdzie jaką jest Miłość Bliźniego. 
     Niechajże ten najwznioślejszy pierwiastek nauki Chrystusowej opromieni życie moje i tych, którzy ze mną współżyją, pracują i idą przez życie pod sztandarem Jezusa Chrystusa. 
     Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

DZIEŃ PIĄTY
 
     Św. Judo Tadeuszu, przez pamięć Męki i Śmierci Chrystusa Pana, przez trwogę i ból, które przeszywały serce Twoje, uproś mi u Boga łaskę mężnego dźwigania krzyża, jaki opatrzność Boża na mnie wkłada. Niech go przyjmę z rąk Bożych, jeśli nie z radością, jak Ty i święci to czynili, to przynajmniej z cichym poddaniem się woli Bożej, w duchu ofiary za grzechy swoje. 
     O św. Apostole, świadku życia i śmierci Jezusa Chrystusa, przywodzę Ci na pamięć ową słodycz, którą serce Twoje odczuwało kiedy Chrystus, Twój Mistrz ukochany, uczył Ciebie i innych apostołów św. modlitwy "Ojcze nasz". 
     Proszę Cię, wyjednaj mi tę łaskę, ażebym Boskiemu Twemu nauczycielowi zawsze w jak największej stałości służył, aż do końca życia mego. Amen. 
     Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

DZIEŃ SZÓSTY
 
     Dziękuję Ci, o św. Judo Tadeuszu, kochany mój chwalebny Apostole, żeś wzmocnił moją siłę woli, która pozwala mi z otuchą patrzyć w przyszłość moją. 
     Dziękuję Ci z całego serca, że oddalasz ode mnie obawę przed pogorszeniem się moich warunków życia, że niweczysz we mnie i tę męczącą siłę trwogi przed nowymi troskami, które mnie tak gnębiły. 
     Utrwalaj o św. Judo Tadeuszu tę otuchę w mym sercu i wzmagaj we mnie pogodę ducha, która niechaj mi będzie upragnioną łaską daru miłości Chrystusowej. 
     Spraw, ażebym z tego daru czerpał dalsze siły i moc w każdej potrzebie mego życia. Amen. 
Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...



  DZIEŃ SIÓDMY
 

     O św. Judo! Po dniach wstrząsającego smutki, doznałeś niewymownej radości, gdyś znowu ujrzał swego ukochanego Mistrza, który dnia trzeciego po swej śmierci powstał z grobu, by ukazać się swym uczniom-apostołom. Uproś u Boga łaskę odrodzenia się we mnie dobrych pierwiastków, bym był godzien miłosierdzia Chrystusa. Amen. 
     Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

DZIEŃ ÓSMY
 
     O św. Judo, któryś w swej apostolskiej pracy uczył, że światem rządzi Wszechmoc Boża, że jest to wiecznie panująca siła, która wszystko przenika i ożywia - i na tej sile zbudowano Kościół Katolicki, spraw mój Orędowniku, ażebym w chwilach moich utrapień i trosk dążył w jego podwoje i u stóp Chrystusa znalazł ukojenie. Amen. 
     Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

DZIEŃ DZIEWIĄTY
 
     O św. Judo Tadeuszu, chwalebny Apostole - niechaj będzie na wieki błogosławione imię Twoje, niech rosną zastępy Twych czcicieli, do których i ja jeden z najgorliwszych, aż do oddania ducha mojego, należeć będę, albowiem serce moje i dusza i każde włókno ciała mego odczuwa zbawczą prawdę głoszoną od wieków, że kto wyciąga do Ciebie ręce i serdecznie w największej wierze prosi Cię o ratunek i pomoc - temu Ty swego orędownictwa nie odmawiasz. 
     Czcić Cię będę i głosić chwałę Twego Imienia, albowiem płynie ku mnie, dzięki Twemu wstawiennictwu, błogosławieństwo Boże. Amen. 
     Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...

wtorek, 24 października 2017

NOWENNA DO ŚW. GIANNY BERETTA MOLLA O OTRZYMANIE ŁASK



 
Boże, Nasz Ojcze, Ty dałeś Kościołowi dar w osobie św. Gianny Beretta. Ona w swojej młodości gorąco poszukiwała Ciebie i przyciągnęła do Ciebie innych młodych ludzi. Uczyniła to przez świadectwo apostolskie i Akcję Katolicką, którą podjęła w trosce o dobro starszych i chorych osób.
 
Dziękujemy Ci za dar Tej Młodej Kobiety, tak dalece Tobie powierzonej. Przez Jej przykład, obdarz nas łaską uświęcenia naszego życia w służbie Tobie dla radości naszych braci i sióstr.
 
Chwała Ojcu…
 
Jezu, Zbawicielu ludzkości, wezwałeś św. Giannę Beretta do wykonywania zawodu lekarza jako misji dla przynoszenia ulgi ciałom i duszom. Ona widziała Ciebie w cierpiących współbraciach oraz w młodzieży i dzieciach pozbawionych wszelkiego wsparcia.
 
Dziękujemy Ci, że odsłoniłeś Siebie w Jej służbie łagodzenia ludzkich cierpień. Nieoceniony przykład życia Gianny, może nas uczynić szlachetnymi Chrześcijanami w usługiwaniu naszym braciom i siostrom, szczególnie tym, którym dałeś uczestnictwo w Swoim Krzyżu.
 
Chwała Ojcu…

Boże, Duchu uświęcający, który kochasz Kościół jak Swoją Oblubienicę, napełniłeś serce Gianny Beretta miłością, którą mogła promieniować w swojej Rodzinie i w ten sposób współpracować z Tobą w cudownym planie tworzenia i dawania życia dzieciom, by mogły Ciebie poznać i kochać.
 
Dziękujemy Ci za taki wzór żony. Przez Jej zachęcające świadectwo, błagamy Cię obdarz nasze rodziny matkami pełnymi spokoju, chrześcijańskiej postawy, wiary i miłości. Niech będą matkami charakteryzującymi się uświęconym służeniem i szlachetną działalnością.
 
Chwała Ojcu…

O Boże, Stworzycielu i Wielbicielu ludzkości, byłeś blisko Św. Gianny Beretta, kiedy dotknięta chorobą, przeżywała bolesny dylemat wyboru między własnym życiem a życiem dziecka, które nosiła w sobie, darze długo oczekiwanym. Poprzez zawierzenie i świadomość Twojego przykazania dotyczącego ochrony ludzkiego życia, Gianna znalazła odwagę do wypełnienia obowiązku matki i powiedzenia „TAK” życiu swojego dziecka – tym samym szlachetnie uświęcając własne. Przez wstawiennictwo Maryi, Matki Jezusa i przykład św. Gianny, natchnij wszystkie matki do przyjęcia z miłością powstałego w nich życia.
 
Pomóż nam wszystkim, obdarzać wielkim szacunkiem ludzkie życie. Daj nam łaskę, której oczekujemy….. i radość znalezienia pomocy w św. Giannie, która będąc wzorem małżonki i matki, za przykładem Chrystusa, ofiarowała swoje życie za życie innych.
 
Zdrowaś Maryjo…
 

NOWENNY ZA WSTAWIENNICTWEM ŚWIĘTYCH I BŁOGOSŁAWIONYCH NASZYCH CZASÓW  

AUTOR: ANNA MATUSIAK 


sobota, 21 października 2017

Nowenna do św. Jana Pawła II



Dzień 1
Boże i Ojcze, nawrócić się do Ciebie, to odnaleźć Twoje Miłosierdzie, tę miłość cierpliwą i łaskawą, która w Tobie nie zna miary. Nieskończona jest Twoja gotowość przebaczania nam naszych grzechów, bo też niewysłowiona jest ofiara Twojego Syna.
Dziękujemy Ci, Boże, żeś niestrudzonego świadka i apostoła Twego Miłosierdzia, Świętego Papieża Jana Pawła II ukoronował chwałą świętych i  pozwolił nam cieszyć się jego orędownictwem w niebie, a mnie za jego przyczyną udziel łaski…, o którą z ufnością Cię błagam.

Dzień 2
Boże i Ojcze, przed Kościołem obecnego tysiąclecia otwiera się rozległy ocean wyzwań współczesnego świata. Wierzący w Ciebie, pokładając nadzieję w Chrystusie, chcą Go naśladować i doznać cudu obfitego połowu.
Pomóż, proszę, wszystkim chrześcijanom tego pokolenia wypłynąć na głębię prawdy, dobra i piękna. Uczyń Świętego Papieża Jana Pawła II patronem nowej ewangelizacji, a mnie przez jego przyczynę obdarz łaską…, o którą pokornie Cię proszę.

Dzień 3
Boże i Ojcze, Twój Syn umiłował nas do końca i pozostał z nami. Eucharystia jest bramą nieba, które otwiera się na ziemi. Niech „Amen”, które wypowiadają wierni wobec Ciała i Krwi Pańskiej, usposobi ich do czujnej i pokornej służby braciom potrzebującym.
Bądź uwielbiony świetlanym przykładem tej miłości ukazanym przez Świętego Papieża Jana Pawła II, a skoro w Eucharystii wyraża się i wzmacnia komunia z Kościołem zbawionych w niebie, za jego pośrednictwem daj mi łaskę…, o którą z ufnością Cię błagam.

Dzień 4
Boże i Ojcze, Ty jesteś Miłością i pierwszy nas pokochałeś. Twój Syn dla naszego zbawienia stał się Człowiekiem, a objawiając swym braciom i siostrom prawdę o miłości, pozwolił im zrozumieć samych siebie i odkryć sens własnego istnienia.
Proszę Cię, aby Święty Papież Jan Paweł II, niestrudzony obrońca godności człowieka, dobry pasterz, poszukujący dusz zagubionych w bezładzie życia i pogrążonych w beznadziei, stał się patronem naszej Ojczyzny, a mnie za jego wstawiennictwem użycz łaski…, o którą pokornie Cię proszę.

Dzień 5
Boże i Ojcze, Twój odwieczny plan zbawienia osiągnął pełnię, gdy Syn Twój umiłowany przyszedł na świat pośród Świętej Rodziny. Otoczony miłością Dziewiczej Matki Maryi i opieką wiernego Józefa, uświęcił On swoim narodzeniem każdą ludzką rodzinę.
Powierzam Ci moją rodzinę i wszystkie domowe ogniska, niech trwa w nich modlitwa, czysta miłość, szacunek dla życia i zdrowia i troska o młodych. Proszę przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II, naszego Ojca, abyś umocnił mnie łaską....

Dzień 6
Boże i Ojcze, niezmierzona Twoja łaskawość dała nam w osobie Słowiańskiego Papieża wielkiego orędownika naszej Ojczyzny, Polski. Jego wołanie spod Giewontu: „Sursum corda! W górę serca!” wciąż przypomina o potrzebie wierności Krzyżowi Chrystusa.
Ufnie zwracam się do Ciebie, abyś poprzez wyniesienie do chwały ołtarzy Papieża Jana Pawła II  utwierdził nasz Naród w chrześcijańskim optymizmie, a mnie udzielił łaski…, o którą z pokorą Cię błagam.

Dzień 7
Boże i Ojcze, od młodości zapraszasz nas na swoje drogi. Młodzież ma w Twoim Synu Mistrza, który uczy ją, jak cierpliwie i wytrwale kształtować w sobie nowego człowieka, jak odkryć własne powołanie, aby skutecznie budować cywilizację miłości.
Modlę się do Ciebie za młodzież, by nie dała się zniewolić ślepym pożądaniom i okłamać fałszywą miłością. Niech Święty Jan Paweł II, który młodych szukał i z wzajemnością ukochał, będzie ich wzorem i patronem, a dla mnie za Jego przyczyną pokornie proszę o łaskę…

Dzień 8
Boże i Ojcze, Ty możesz ze zła wyprowadzić jeszcze większe dobro. Cierpienie chcesz uczynić drogą prowadzącą do Ciebie. Twój Syn przez dobrowolną mękę i śmierć na krzyżu wziął na siebie całe zło grzechu i nadając mu nowy sens, wprowadził je w porządek miłości.
W imię tej Miłości, która zdolna była podjąć cierpienie bez winy, przedstawiam Ci prośbę o wsławienie nowymi cudami św. Jana Pawła II, który służąc ludowi Bożemu, naznaczony został stygmatem męczeństwa, a mnie obdarz przez jego wstawiennictwo łaską…, o którą Cię proszę.

Dzień 9
Boże i Ojcze, Maryja, Matka Twego Syna, słyszy naszą modlitwę i zawierzenie: „Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego po tym wygnaniu nam okaż. O, łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo!”.
Niech będą Ci dzięki za Świętego Papieża Jana Pawła II, całkowicie oddanego Maryi, wiernie i do końca pełniącego misję, którą mu zlecił Zmartwychwstały, przyjmij owoce jego życia i posługi, uczyń go patronem naszej Ojczyzny, a mnie za jego wstawiennictwem wesprzyj swoją łaską…, o którą Cię błagam.

(Do prywatnego odmawiania – opr. O. Piotr Stasiński OFMCap.)

wtorek, 17 października 2017

NOWENNA DO BŁ. JERZEGO POPIEŁUSZKI



Modlitwa na każdy dzień nowenny

Błogosławiony Jerzy Popiełuszko, kapłanie według Serca Bożego i męczenniku za naród polski, wsłuchani w Twoje słowa, zanosimy przed Tron Boga modlitwę przez Twe wstawiennictwo.

Prosimy, aby serca wszystkich Polaków były przepełnione mocą Ducha Świętego, odwagą i męstwem w wyznawaniu naszej wiary. Niech zawsze zwycięża dobro nad złem, prawda nad kłamstwem, sprawiedliwość nad niesprawiedliwością. Obyśmy dążyli do prawdziwej wolności w nas samych, w naszych rodzinach, w środowiskach, miejscach pracy i w całym naszym narodzie.

Prosimy o nadzieję, która przetrwa wszelkie trudności, o ducha solidarności ludzkich serc i o radość, która jest skuteczną bronią przeciwko nieprzyjacielowi naszego zbawienia. Niech życie każdego wierzącego będzie oparte na Chrystusie i Jego Ewangelii. Naród polski, zjednoczony z Jezusem i Jego nauką, niechaj zawsze będzie wierny Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Hasło „Bóg i Ojczyzna” oby zawsze było nierozdzielnym elementem dziejów naszego narodu.

I na koniec błagamy Twoimi słowami: „oby godzina prawdy jak najszybciej wróciła na wielkiej tarczy, bohaterskiej tarczy naszego narodu, by prawda odniosła ostateczny triumf w naszej Ojczyźnie. Amen.

Ojcze nasz...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...


Błogosławiony Jerzy Popiełuszko - módl się za nami.
Kapłanie według Serca Bożego - módl się za nami.
Męczenniku za naród polski - módl się za nami.

Dzień 1

GODNOŚĆ DZIECKA BOŻEGO


Rozważanie

„Tak Bóg umiłował świat, że Syna Swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie umarł, ale miał życie wieczne...”. Tak Bóg umiłował człowieka, że uczynił go swoim dzieckiem, podniósł go do godności dziecka Bożego.

Czy my dostatecznie zdajemy sobie sprawę z tego wielkiego wyróżnienia, jakim jest Boże synostwo? Czy zdajemy sobie sprawę z tej wielkiej godności otrzymanej od Boga? - jak wolność jest nam przez Boga nie tylko dana, ale jednocześnie zadana, tak jest też z godnością człowieka. Jest nam ona zadana na całe życie. I od nas zależy, czy ten dar godności dziecka Bożego doniesiemy do końca naszej życiowej drogi.

Zachować godność człowieka to pozostać wewnętrznie wolnym, nawet przy zewnętrznym zniewoleniu. Pozostać sobą - żyć w prawdzie - to jakieś minimum, aby nie zamazać w sobie obrazu dziecka Bożego.

Zachowanie godności, to życie zgodne z sumieniem. To budzenie i kształtowanie w sobie sumienia prawego. To dbanie o sumienie narodowe. Bo wiemy, że gdy sumienie narodowe zawodziło, dochodziło do wielkich nieszczęść w naszej historii.

Zachować godność człowieka, godność dziecka Bożego, to żyć bez zakłamania. Obyś był zimny albo gorący.

Planowana ateizacja, walka z Bogiem i tym, co Boże, jest jednocześnie walką z wielkością i godnością człowieka, bo wielki jest człowiek dlatego, że nosi w sobie godność dziecka Bożego.

W każdym człowieku jest ślad Boga. Zobacz, bracie, czy nie zamazałeś go w sobie zbyt mocno. Bez względu na to, jaki wykonujesz zawód, jesteś człowiekiem. Aż człowiekiem.

Bóg nigdy nie zrezygnuje ze swych dzieci, nawet z takich, które stoją do Niego plecami. I dlatego każdy ma szansę. Choćbyś po ludzku przegrał całkowicie, choćbyś stracił swoją godność i całkiem się zaprzedał, jeszcze masz czas. Zbierz się, ogarnij, dźwignij. Zacznij od nowa. Spróbuj budować na tym, co w tobie jest z Boga. Spróbuj, bo życie jest tylko jedno.

Modlitwa: Błogosławiony Jerzy...


Dzień 2

WYCHOWANIE CHRZEŚCIJAŃSKIE

Rozważanie

W narodzie polskim wychowanie chrześcijańskie związało się z dziejami Ojczyzny i wywierało swój wpływ na wszystkie dziedziny życia. I dlatego w dzisiejszym wychowaniu nie można oderwać się od tego, co stanowiło polskość na przestrzeni tysiąca lat. Nie wolno tego przekreślać ani przekształcać.

Chrześcijański system wychowania, oparty na Chrystusie i Jego Ewangelii, zdawał wiele razy egzamin w dziejach naszego narodu i to w najtrudniejszych momentach tych dziejów. Dlatego katolickie społeczeństwo polskie jest świadome strat i szkód moralnych, jakie poniosło i ponosi w wyniku narzucania ludziom wierzącym programu wychowania ateistycznego, programu wrogiego religii.

Tylko wspólna i zgodna współpraca rodziców, wychowawców, Kościoła i samej młodzieży może przeciwstawić się wszystkiemu, co ma na celu położenie granicy wielkości człowieka i zniszczenia tego, co wyrosło z ofiary całych pokoleń Polaków, którzy płacili wysoką cenę za przetrwanie ducha narodu. Stąd też wszyscy musimy wziąć do serca wezwanie Prymasa Tysiąclecia, aby mieć odwagę publicznego przyznawania się do Chrystusa i Kościoła, do tego wszystkiego, co stanowi chlubę narodu, odwagę przyznawania się w szkole, na uczelni, w pracy i urzędzie. Czynić to bez względu na następstwa, jakie mogą dla nas z tego wyniknąć.

Jesteśmy spadkobiercami tych, którzy ust swoich nie zamknęli, gdy chodziło o ważne sprawy narodu. Dlatego i my zamknąć ust nie możemy, gdy idzie o wychowanie młodego pokolenia, które w niedalekiej przyszłości na swoich barkach poniesie losy domu ojczystego.

A wy, drodzy młodzi przyjaciele, musicie mieć w sobie coś z orłów. Serce orle i wzrok orli - jak mówił zmarły prymas. Musicie ducha hartować i wznosić wysoko, aby móc jak orły przelatywać ponad wszelkim innym ptactwem, w przyszłości naszej Ojczyzny. Tylko będąc jak orły potraficie przebić się przez wszystkie dziejowe przełomy, wichry i burze, nie dając się spętać żadną niewolą. Pamiętajcie. Orły to wolne ptaki, bo szybują wysoko, a nie pełzają po ziemi. Jednak czy będziecie mogli być jak orły, zależy przede wszystkim od tego, komu pozwolicie rzeźbić w waszej duszy i w waszym umyśle, pamiętając, że obywateli prawych nie produkuje się w fabrykach, ale pod sercem matek i pod okiem prawdziwych wychowawców, którzy wzór dobrego nauczyciela biorą z Jezusa Chrystusa.

Modlitwa: Błogosławiony Jerzy...

Dzień 3

WOLNOŚĆ

Rozważanie

Wolność. Działalność ziemska Jezusa Chrystusa zmierzała właściwie do tego, aby uświadomić ludziom niezwykle ważną rzeczywistość, że do wolności zostaliśmy stworzeni, do wolności dzieci Bożych.

Bóg stworzył człowieka wolnym do tego stopnia, że może on Boga przyjąć lub odrzucić. Wolność jest więc wartością, którą Bóg wszczepił w człowieka od chwili jego urodzenia. Nieszanowanie prawa wolności, zwłaszcza wolności sumienia i przekonań, jest występowaniem przeciwko samemu Stwórcy.

Wolność jest rzeczywistością, którą Bóg wszczepił w człowieka, stwarzając go na swój obraz i podobieństwo. Naród z tysiącletnią tradycją chrześcijańską zawsze będzie dążył do pełnej wolności.

Powołanie do wolności łączy się z obowiązkiem zrozumienia, że wolność to nie samowola, ale jest to zadanie stojące przed każdym człowiekiem, wymagające przemyśleń, rozwagi, umiejętności wyboru, decydowania.

Krzyżem jest brak wolności. Gdzie nie ma wolności, tam nie ma miłości, nie ma przyjaźni, zarówno między członkami rodziny, jak i w społeczności narodowej czy też między narodami. Nie można miłować czy żyć z kimś w przyjaźni przez przymus. Człowiek dzisiejszy jest bardziej wrażliwy na działanie miłości niż siły.

Bóg stworzył człowieka wolnym do tego stopnia, że może on Boga przyjąć lub Go odrzucić. Miłość nie istniałaby, gdybyśmy byli do niej zmuszani.

Walka o wolność jest naszym obowiązkiem. Bo wolność jest nam nie tylko prze Boga dana, ale jest również zadana - mówił Ojciec Święty podczas ostatniej pielgrzymki do naszego kraju. Wolność zadana, to znaczy trzeba ją ciągle na nowo zdobywać. Nikt za nas tego nie zrobi, to musi czynić każdy z nas na miarę darów, jakie od Boga otrzymał, na miarę możliwości i warunków, w jakich może to czynić.

Modlitwa: Błogosławiony Jerzy...

Dzień 4

PRAWDA

Rozważanie

W okresie niechlubnego dla całej ludzkości procesu Jezusa Chrystusa Piłat postawił pytanie, które było, jest i będzie ciągle aktualne: „Co to jest prawda?”.

Dla chrześcijanina odpowiedź na to pytanie jest dość prosta. Dał nam ją sam Chrystus, kiedy powiedział o sobie: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem”. Chrystus jest więc Prawdą. I wszystko, co On głosił, jest prawdą. Kłamstwo nie miało dostępu do Jego ust. Za prawdę, którą odważnie głosił, oddał swoje życie.

Apostołowie, dla których Jezusa Chrystus stał się jedyną Prawdą, oddali za Niego swoje życie, głosząc odważnie światu Jego naukę.

Prawda jest bardzo delikatną właściwością ludzkiego rozumu. Dążenie do prawdy wszczepił w człowieka sam Bóg. Stąd w każdym człowieku jest naturalne dążenie do prawdy i niechęć do kłamstwa. Prawda łączy się zawsze z miłością, a miłość kosztuje, miłość prawdziwa jest ofiarna, stąd i prawda musi kosztować. Prawda, która nic nie kosztuje, jest kłamstwem.

Żyć w prawdzie to być w zgodzie ze swoim sumieniem. Prawda zawsze ludzi jednoczy i zespala. Wielkość prawdy przeraża i demaskuje kłamstwa ludzi małych, zalęknionych. Od wieków trwa nieprzerwana walką z prawdą. Prawda jest jednak nieśmiertelna, a kłamstwo ginie szybką śmiercią.

Aby pozostać człowiekiem wolnym duchowo, trzeba żyć w prawdzie. Życie w prawdzie, to dawanie prawdzie świadectwa na zewnątrz, to przyznanie się do niej i upominanie się o nią w każdej sytuacji. Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy inną ustawą.

Niech na co dzień towarzyszy nam świadomość, że żądając prawdy od innych, sami musimy żyć prawdą.

Jesteśmy powołani do prawdy, jesteśmy powołani do świadczenia o Prawdzie swoim życiem. „Poznajcie prawdę - woła Chrystus - poznajcie prawdę, a prawda was wyzwoli”. Bądźmy więc wierni prawdzie.

Modlitwa: Błogosławiony Jerzy...

Dzień 5

SPRAWIEDLIWOŚĆ

Rozważanie

Bardzo ważną sprawą dla chrześcijanina jest uświadomienie sobie, że źródłem sprawiedliwości jest sam Bóg. Trudno więc mówić o sprawiedliwości tam, gdzie nie ma miejsca dla Boga i Jego przykazań. Sprawiedliwość nakazuje wiec uświadomić sobie tę niesprawiedliwość i krzywdę, jaką czynimy naszemu narodowi, w zdecydowanej większości chrześcijańskiemu, gdy urzędowo ateizuje się go za pieniądze wypracowane również przez chrześcijan.

Sprawiedliwość nakazuje zawsze kierować się dobrą wolą i miłością w stosunku do człowieka, który jest stworzony na obraz i podobieństwo Boże i dzięki temu jest największą wartością po Bogu. Dlatego i w wymiarze sprawiedliwości miłość człowieka bez żadnych względów ubocznych musi być na pierwszym miejscu.

Człowiek sprawiedliwy to ten, który kieruje się prawdą i miłością. Bo im więcej jest w człowieku prawdy i miłości, tym więcej i sprawiedliwości. Sprawiedliwość musi iść w parze z miłością, bo bez miłości nie można być w pełni sprawiedliwym. Gdzie jest brak miłości, dobra, tam na jej miejsce wchodzi nienawiść i przemoc. A kierując się nienawiścią i przemocą, nie można mówić o sprawiedliwości. Stąd tak boleśnie odczuwana jest i widoczna niesprawiedliwość w krajach, gdzie władanie opiera się nie na służbie i miłości, ale, na przemocy i zniewoleniu.

Warunkiem pokoju w sumieniu, pokoju w rodzinie, pokoju w Ojczyźnie i świecie jest sprawiedliwość oparta na miłości.

Wzbudźmy refleksję we własnym sercu i skonfrontujmy ze swoim sumieniem, na ile każdy z nas ma odwagę o sprawiedliwość się upominać. Na ile każdy z nas sam jest twórcą sprawiedliwości, zaczynając od siebie, swojej rodziny, swojego środowiska. Bo często nasza bierność moralna inspiruje niesprawiedliwość.

Tylko pamiętając Chrystusowe słowa, że nasza sprawiedliwość powinna być większa niż uczonych i faryzeuszów (por. Mt 5, 20), można będzie przyjąć do siebie słowa błogosławieństwa wypowiedziane na Górze: „Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni” (Mt 5, 6).

Modlitwa: Błogosławiony Jerzy...

Dzień 6

SOLIDARNOŚĆ

Rozważanie

Solidarność to jedność serc, umysłów i rąk zakorzenionych w ideałach, które są zdolne przemieniać świat na lepsze. To nadzieja milionów Polaków. Nadzieja tym silniejsza, im bardziej jest zespolona ze źródłem wszelkiej nadziei - z Bogiem.

Solidarność, jak mówił Ojciec Święty (Jan Pawła II) - to imię jedności i wspólnoty. To głęboka treść, jaką zadali sobie Polacy lat osiemdziesiątych. To wołanie wielkim głosem o poszanowanie drugiego człowieka i jego problemów. To braterska troska o wszystkich, którzy są szykanowani i dyskryminowani za nasze wspólne przekonania. To obowiązek likwidowania zła i mechanizmów jego działania. To ukazywanie młodzieży wielu przemilczanych spraw historycznych naszej Ojczyzny.

Solidarność to wreszcie stała troska o dom ojczysty, to zachowanie wolności wewnętrznej, nawet w warunkach zewnętrznego zniewolenia. Pokonanie w sobie lęku, który kurczy gardło. To zachowanie swojej godności dziecka Bożego i odważne przyznawanie się do tego, o słuszności czego jesteśmy przekonani i co nosimy w naszych sercach.

Modlitwa: Błogosławiony Jerzy...

Dzień 7

Praca

Rozważanie

Praca jest nieodzownym towarzyszem człowieka. Ma ona służyć człowiekowi, ma człowieka uszlachetniać. Stąd człowiek nie może być niewolnikiem pracy i w człowieku nie wolno widzieć tylko wartości ekonomicznych. W życiu osobistym, społecznym czy zawodowym nie można budować tylko na materializmie. Materia nie może brać góry nad duchową stroną człowieka.

Łatwo jest dzielić społeczeństwo, gdyż w życiu obywateli nie ma właściwych proporcji między materią a tym, co duchowe. Człowiek pracy ma uszlachetniać materię, ale przez pracę ma również sam się uszlachetniać.

Bóg, modlitwa i praca w połączeniu ze sobą pomagają dopiero człowiekowi widzieć sens jego życia i trudu. Człowiek pracujący ciężko, bez Boga, bez modlitwy, bez ideałów będzie jak ptak z jednym skrzydłem dreptał po ziemi. Nie potrafi się wzbić wysoko i zobaczyć większych możliwości, większego sensu bytowania na ziemi. Będzie jak okaleczony ptak krążył wokoło swojego dzioba.

Wysiłek, praca, wymagają wewnętrznego ładu, zdrowych zasad moralnych, a nawet bodźców i motywów religijnych, aby dobrze służyły człowiekowi. Ekonomia gospodarcza wymaga pomocy sił moralnych. Pracodawca musi kierować się sprawiedliwością. Człowiek nie może być pozbawiony pracy czy wyższego stanowiska dlatego tylko, że myśli inaczej, że jest dla kogoś wyrzutem sumienia, że ma inny od narzuconego pion polityczno-moralny.

W końcu godność człowieka to również godność ludzkiej pracy. To prawo do takich warunków pracy, by ludzkie siły nie słabły, by człowiek nie był przedwcześnie wyniszczony. Nie jest rzeczą najważniejszą, aby człowiek w krótkim czasie zarobił wiele, ale by przez długi czas dobrze pracował. Można człowieka poniżyć, można odebrać mu godność również i przez pracę, gdy uczyni się go tylko narzędziem produkcji, gdy nadmierne bodźce pobudzają do nadmiernego wysiłku z pogwałceniem ładu Bożego. A cywilizacja o profilu czysto materialistycznym czyni człowieka niewolnikiem swoich własnych wytworów i obdziera go z jego prawdziwej wartości.

Modlitwa: Błogosławiony Jerzy...

Dzień 8

KULTURA POLSKA

Rozważanie

Kultura polska jest dobrem, na którym opiera się dobro duchowe Polaków. Ona stanowi o nas przez cały ciąg dziejów Ojczyzny bardziej niż siła materialna czy granice polityczne. Dzięki kulturze naród pozostał sobą pomimo wieloletniej utraty niepodległości. Duchowo zawsze był niepodległy, ponieważ miał swoją wspaniałą kulturę.

Kultura polska od początku nosi wyraźne znamiona chrześcijańskie. Chrześcijaństwo zawsze znajdowało swój oddźwięk w dziejach myśli, twórczości artystycznej, w poezji, muzyce, dramacie, plastyce, malarstwie, rzeźbie. Kultura polska przez wieki brała swoje natchnienie z Ewangelii. Adam Mickiewicz, nasz wieszcz narodowy w „Księgach pielgrzymstwa polskiego” napisał, że cywilizacja prawdziwie godna człowieka musi być chrześcijańska.

Dzięki chrześcijaństwu jesteśmy powiązani z kulturą Zachodu i dlatego mogliśmy się w historii opierać wszelkim innym kulturom ludów barbarzyńskich. Mogliśmy się oprzeć kulturom narzucanych nam przez wrogów czy przyjaciół.

Krzyżem Ojczyzny jest to, że od dziesiątków lat był dziwny upór zabierania ludziom, a zwłaszcza młodzieży, Boga i narzucania ideologii, która nie ma nic wspólnego z tysiącletnią chrześcijańską tradycją naszego narodu. „Jak można było pomyśleć - i tu przytoczę słowa zmarłego prymasa (Kardynała Stefana Wyszyńskiego) - że Polska, która przez dziesięć wieków żyła w światłach krzyża i Ewangelii, wyrzeknie się Chrystusa i odejdzie od swojej kultury chrześcijańskiej, kształtowanej przez wieki, wszczepionej w życie osobiste, rodzinne i narodowe?

Dzisiaj potrzeba nam odważnego upominania się dla narodu o prawo dla Boga, do miłości, do wolności sumień, do kultury i dziedzictwa rodzimego. Nie można tworzyć dziejów, nie można zapominać o chrześcijańskiej drodze naszego narodu. Nie można podcinać korzeni naszej ponadtysiącletniej przeszłości, bo drzewo bez korzeni będzie się przewracało, jak świadczy o tym wiele przykładów w ostatnich dziesiątkach lat.

Wszystko, co było czynione przeciwko kulturze narodowej w kraju chrześcijańskim, styl rządzenia i władania przeciwny chrześcijańskim obyczajom czy też prawom osoby ludzkiej i rodziny - nie sprzyja rozwojowi kultury.

Modlitwa: Błogosławiony Jerzy...

Dzień 9

OJCZYZNA

Rozważanie

Jezus Chrystus, chociaż był posłany do całego świata, aby nieść Dobrą Nowinę dla wszystkich ludów i narodów, to jednak miał swoją ziemską Ojczyznę, która miała swoje dzieje, swoją historię, religię i kulturę. Podporządkował się niektórym słusznym prawom w Ojczyźnie, chociaż żadne Go, jako Boga, nie obowiązywały. Chciał Chrystus przez to podkreślić, jak ważna dla każdego człowieka jest świadomość posiadania własnej Ojczyzny. Każdy człowiek związany jest z Ojczyzną poprzez rodzinę i miejsce urodzenia.

Ojczyzna to wspólnota rodzimej kultury, jej dzieje, historia bardziej radosna lub bolesna. To bogactwo języka, bogactwo dzieł sztuki i kultury muzycznej, to jej religia i obyczaje.

Naród polski, od ponad tysiąca lat zjednoczony z Chrystusem i Jego nauką, zawsze był wierny Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Hasło „Bóg i Ojczyzna” było nierozdzielnym elementem dziejów naszego narodu. Zawsze potrafił polski lud ofiarę życia i cierpienia łączyć z ofiarą Jezusa Chrystusa, aby dzięki temu zjednoczeniu nic nie zginęło, ale by stawało się odżywczą substancją dla przyszłych pokoleń.

Tylko naród, który ma zdrowego ducha i czułe sumienie, może tworzyć śmiałą przyszłość. Pamiętajmy, że mocny jest lud, gdy w swoim życiu i w swojej Ojczyźnie buduje na prawdzie, miłości, w modlitewnym zjednoczeniu ze źródłem tych wartości, Ojcem ludów i narodów - Bogiem przedwiecznym.

Prawdą jest, że solidarność narodu naszego wyrosła na łzach, krzywdzie i krwi robotniczej i że powstała w trosce o dom ojczysty.

A wielkie były cierpienia polskiego narodu i wiele krwi przelano w jego dziejach. (...) Jednak cierpienia narodu przynoszą owoce. Na bratniej krwi i bólu wyrasta nowych ludzi plemię, ludzi mądrzejszych o doświadczenia minionych lat. (...) takiego ogromu cierpienia narodu nie wolno nam zaprzepaścić, ale w pokornej i ufnej modlitwie musimy je składać Bogu w ofierze. Zbyt wielka jest danina krwi, bólu, łez i poniewierki złożona u stóp Chrystusa, by nie powróciła od Boga jako dar prawdziwej wolności, sprawiedliwości i miłości.

Może jeszcze do skuteczności ofiarnego kielicha narodu potrzeba więcej naszego osobistego zaangażowania. Może jeszcze za mało naszych dobrowolnych wyrzeczeń, za mało czysto ludzkiej solidarności. Za mało odwagi do demaskowania zła, za mało troski o cierpiących, krzywdzonych i więzionych. Może ciągle za dużo w nas egoizmu, zalęknienia, za dużo pijaństwa, za dużo ludzi sprzedajnych, bez własnego zdania, chcących wygrywać własne interesy kosztem innych. Może ciągle jeszcze za mało tych, którzy są wierni ideałom, za które bracia nasi przelewali własną krew?

Modlitwa: Błogosławiony Jerzy...

Zakończenie

Zakończymy nasze rozważania słowami Ojca Świętego (Jana Pawła II), który tak modlił się za naszą Ojczyznę:
Przyjmij naszą modlitwę, nabrzmiałą cierpieniem, Ty która jesteś Królową Polski, i Wy, święci Patronowie mej Ojczyzny. Z dawna Polski, Tyś Królową!... Weź w opiekę naród cały, niech rozwija się na Twoją chwałę.
Tobie, Matko Jasnogórska, zawierzamy w sposób szczególny dziś i jutro ojczystej kultury. Niech przedłuża się w niej i rozwija coraz pełniej życie Narodu...
Matko. Może jeszcze nigdy tak jak teraz nie trzeba było, abyś wzięła w swe macierzyńskie dłonie serca i myśli Polaków. Abyś wzięła w swej ręce losy mojego Narodu. Amen.

Trwajmy więc na drodze prawdy i wolności, na drodze zwyczajnych praw człowieka, na drodze poszanowania sumień, (...) na drodze budowania solidarności serc i umysłów. Trwajmy na drodze zachowania ludzkiej godności i synostwa Bożego.

Niech nam w tym trwaniu dopomoże Pan Wszechmogący i Ta, która jest naszą Matką i Królową. Amen
.

sobota, 14 października 2017

Nowenna całoroczna ku czci bł. Honorata



Panie Jezu Chryste, Synu Boga Żywego, Ty nieskończenie umiłowałeś każdego człowieka i za zbawienie rodzaju ludzkiego oddałeś swoje życie w ofierze Krzyża. Wyznaję, że w Tobie jest nasze życie i zmartwychwstanie.

Oświecony blaskiem wiary poznaję, że całe życie moje na ziemi jest wpisane w Twój los i Twoje przeznaczenie do chwały.

Ty w świętych dajesz mi wzór postępowania, wierności i wytrwania w odczytywaniu Twojej Ewangelii i wprowadzaniu jej we własne życie i całego świata.

Dziękuję Ci dzisiaj, Panie, za to, że Twój sługa Honorat Koźmiński, gorliwy naśladowca św. Franciszka w kapucyńskim zakonie, tak doskonale zrealizował na ziemi ewangeliczne ideały i osiągnął taką świętość życia, że Twój Kościół zaszczycił go tytułem błogosławionego.

Spraw, Panie, bym żyjąc wiarą, nadzieją i miłością na ziemi wiernie ci służył, naśladując wspaniały wzór Błogosławionego Honorata, a zwłaszcza jego umiłowanie Ciebie i Twej najświętszej woli, Kościoła świętego, Ojczyzny i każdego człowieka, a przez dzieła miłosierdzia i pokuty dążył do zjednoczenia się z Tobą w wiecznej miłości.

O błogosławiony Honoracie, który trudnych czasach dla Kościoła i Ojczyzny byłeś tak bardzo wrażliwy na wszystkie potrzeby ludzkie i z heroiczną miłością pełniłeś dzieła sprawiedliwości i miłosierdzia, wyjednaj u Pana naszemu udręczonemu Narodowi wszystkie potrzebne łaski, a w szczególności żywą wiarę, moc nadziei, braterską miłość, ducha zgody, wierność prawom Bożym w życiu osobistym i rodzinnym, poszanowanie życia nienarodzonych, wolność, sprawiedliwość, pokój, uznanie godności drugiego człowieka, a mnie uproś łaskę, o którą z pokorą szczególnie Cię proszę…

Wyznaję, że od Ciebie, Panie, pochodzi wszelkie dobro i Ty wszystkim kierujesz wedle niezbadanych wyroków Twojej Opatrzności. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. 

 Amen. 

Za; http://ukrycie.blogspot.it//

Nowenna do bł. Honorata



Dzień 1. (4 X) - za Ojczyznę

Błogosławiony Ojcze Honoracie - kochający Ojczyznę i zawierząjący ją macierzyńskiej opiece Pani Jasnogórskiej oręduj za wszystkimi Polakami, aby wzrastali w miłości Boga i w miłości ludzi, budowali wspólne dobro Ojczyzny wprowadzając i umacniając sprawiedliwy pokój w sercach i środowiskach rodzinnych i zawodowych. Uproś dla naszego Narodu odwagę i siłę ducha, aby mógł sprostać wielkiej odpowiedzialności w trosce o lepsze jutro i o wierność Bogu i Maryi

Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo...
Błogosławiony Honoracie, módl się za nami.

Dzień 2. (5 X) - za rodziny

Błogosławiony Ojcze Honoracie - zatroskamy o rodzinę i cywilizację miłości polecamy Twojemu orędownictwu polskie rodziny. Czuwaj nad trwałością małżeństw i nad odpowiedzialnym rodzicielstwem. Uproś rodzinom, zwłaszcza wielodzietnym, godne warunki życia i rozwoju, by mogły zapewnić swoim dzieciom należyte przygotowanie do pełnienia przyszłych zadań. Módl się do Boga, by dzieci były wychowywane z zdrowej atmosferze miłości rodzicielskiej, aby z domu rodzinnego wyniosły mocne i trwałe zasady życia chrześcijańskiego i przynależności do Kościoła Świętego.

Dzień 3. (6 X) - za ojców i matki

Błogosławiony Ojcze Honoracie, ty który po ojcowsku witałeś marnotrawnych synów, prosimy cię, oręduj za wszystkimi ojcami i matkami, aby z radością przyjmowali każde powierzone im przez Boga dziecko i kochali je mądrze. Niech zawsze idą po ścieżkach przykazań Bożych i niech nigdy nie zabraknie im wierności i ofiarności w wykonywaniu codziennych obowiązków. Wyjednaj im tę łaskę, aby Bóg był w ich sercach na pierwszym miejscu, a w chwilach trudnych nigdy nie zabrakło im ufności w Jego wszechmoc i dobroć.

Dzień 4. (7 X) - za dzieci i młodzież

Błogosławiony Ojcze Honoracie - zatroskany o wychowanie dzieci i młodzieży, Twojemu wstawiennictwu polecamy dzieci i młodzież. Uproś im światło i moc, aby umieli się oprzeć złym wpływom świata. Pomagaj im w dokonywaniu słusznych wyborów i wzmocnij ich wolę, by dawali świadectwo o prawdziwych wartościach, jakimi są: umiłowanie prawdy, dobra, miłości i piękna. Uproś im odwagę, aby nie wstydzili się swojej wiary w Boga i praktyk religijnych. Niech poznają i doświadczają, że Bóg kocha ich bezwarunkowo i bezgranicznie.

Dzień 5. (8 X) - za ubogich, chorych i starszych

Błogosławiony Ojcze Honoracie, ty który z oddaniem niosłeś pomoc ubogim, prosimy cię o wstawiennictwo w intencji ludzi ubogich, starszych i chorych. Proś za nimi, aby w każdym cierpieniu i w doświadczeniu duszy i ciała stawali przed Bogiem z różańcem w ręku i byli pewni, że zostaną wysłuchani. Niech przez rozważanie tajemnic życia Chrystusa i Jego Matki Maryi, poznają coraz bardziej potęgę Bożej miłości i doświadczają uzdrawiającej mocy modlitwy. Wypraszaj nam otwarte oczy i dobroć serca, abyśmy służąc bliźnim przyczyniali się do zmniejszenia ich cierpień.

Dzień 6. (9 X) - za kapłanów

Błogosławiony Ojca Honoracie - gorliwy kapłanie Jezusa Chrystusa, wspieraj swoim wstawiennictwem Ojca Świętego, biskupów, kapłanów oraz osoby konsekrowane, aby mężnie i nieugięcie stali na straży prawa miłości Boga i bliźniego. Wypraszaj wszystkim taką przejrzystość, aby słowem, czynem i miłością wprowadzali w życie ludzi Boga i Jego Królestwo. Niech ich serca, myśli i ręce pozostaną czyste, pokorne i zawsze gotowe do posługi. Wstawiaj się za nimi, by pozostali wierni Chrystusowi, Kościołowi i swojemu powołaniu, aż do ostatniej chwili życia.

Dzień 7. (10 X) - za zgromadzenia honorackie

Błogosławiony Ojcze Honoracie - patronie życia ukrytego miej w swojej opiece i oręduj za wszystkimi zgromadzeniami życia zakonnego, których jesteś Ojcem. Niech każdego dnia na nowo odczytują i odkrywają swój charyzmat i owocnie włączają się w dzieło Nowej Ewangelizacji. Wyjednaj im łaskę ewangelicznej miłości i ufnego zawierzenia Bogu. Wstawiaj się za nimi, aby umieli iść drogą rad ewangelicznych, byli wiarygodnymi świadkami orędzia Chrystusowego we współczesnym świecie. Niech niosą każdemu człowiekowi braterską pomoc, życzliwe słowo, serdeczne współczucie i dar modlitwy.

Dzień 8. (11 X) - o trzeźwość

Błogosławiony Ojcze Honoracie - zatroskany o trzeźwość narodu polskiego. Uproś tę łaskę dla naszej katolickiej Ojczyzny, by nie zalewał ją potok alkoholu. Niech trzeźwe będą nasze rodziny, ojcowie, matki i dzieci. Wstawiaj się za tymi, którzy uginają się pod ciężarem alkoholizmu najbliższych. Proś, aby Pan wzbudził w naszym Narodzie apostołów trzeźwości i pragnienie życia bez alkoholu, a dla ludzi uzależnionych radość wyzwolenia z tego nałogu i jego następstw.

Dzień 9. (12 X) - o powołania

Błogosławiony Ojcze Honoracie - ty, który pełen mądrości zabiegałeś o każde powołanie, prosimy cię, abyś uprosił u Boga nowe powołania do życia kapłańskiego i zakonnego. Wyjednaj młodym ludziom powołanym przez Chrystusa odwagę pójścia za Nim i wielkodusznego oddania swego serca na służbę Ewangelii. Upraszaj im, aby w pójściu za Chrystusem odkrywali sens życia jako „dar z siebie” oraz doświadczali piękna i prawdy wzrastania w miłości. 

Za; http://ukrycie.blogspot.it/

NOWENNA DO ŚW. TERESY OD JEZUSA



Oparta na rozważaniach Ojcze nasz
Dominik Wider OCD


Dzień pierwszy


"Pan jest z wami i przyuczcie się rozmawiać z Nim jak najczęściej. Trzymajcie się tuż blisko, przy boku Boskiego Mistrza, z mocnym postanowieniem i gorącym pożądaniem nauczenia się tego, czego On was będzie uczył. Wtedy Boska dobroć Jego w krótkim czasie to sprawi, że będziecie dobrymi, godnymi takiego Mistrza uczennicami, i nie opuści was, chybabyście wy Jego opuściły. Z chciwością i uwielbieniem słuchajcie słów, które do was mówią Boskie Jego usta". 

(św. Teresa od Jezusa)

Módlmy się: Panie Jezu, przez wstawiennictwo św. Teresy od Jezusa spraw, abyśmy trwając w Twojej bliskości i zasłuchani w Twoje słowa pouczające nas, jak mamy się modlić, zanosili razem z Tobą nasze modlitwy do Ojca Twojego i Ojca naszego za wszystkich. Dzisiaj, łącząc się ze św. Teresą, zanosimy modlitwę "Ojcze nasz" za tych, za których w tej nowennie się modlimy.


Ojcze Nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!


Dzień drugi


"O Panie, jakże jasno w tych słowach okazujesz się Ojcem takiego Syna, a Syn Twój, jak godnym okazuje się Synem takiego Ojca! Bądź błogosławiony na wieki wieczne!... Potrzeba, by jako Ojciec pocieszał nas w naszych strapieniach, i to taką pociechą, jaką pocieszyć może tylko taki Ojciec, który z natury swojej musi być lepszy od wszystkich ojców na świecie, jest bowiem dobrem doskonałym". 

(św. Teresa od Jezusa)

Módlmy się: Panie Jezu, pouczeni przez Ciebie, razem z Tobą zanosimy do naszego Ojca modlitwę. Niech często wymawiane słowa modlitwy "Ojcze nasz" pogłębiają w nas bezgraniczne zaufanie w Jego ojcowską dobroć oraz pomagają odnajdywać głęboką więź ze wszystkimi ludźmi – dziećmi jednego Ojca. Spraw, Ojcze, przez pośrednictwo św. Teresy, aby wszyscy zechcieli korzystać w pełni z Twojej ojcowskiej miłości, szczególnie zaś ci, których polecamy Tobie w tej nowennie.


Ojcze Nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!


Dzień trzeci
"Zważcie teraz następne słowa Mistrza waszego: Któryś jest w niebie. Czy mały to będzie dla duszy roztargnionej pożytek, gdy zrozumie tę prawdę i przekona się, że na to, aby mogła rozmawiać z Boskim Ojcem swoim i cieszyć się Jego obecnością, nie ma potrzeby wzlatywać aż do nieba, ani modlić się głośno? On bowiem tak blisko jest, że i bez głosu ją usłyszy; nie potrzeba jej skrzydeł, aby latała szukając Go, ale dość jej udać się na samotność i patrzeć, i oglądać Go obecnego we własnym wnętrzu, i nie oddalając się od tego Gościa tak drogiego, z pokorą mówić tak do Niego jak do Ojca, prosić Go jak Ojca i cieszyć się nim jak Ojcem". 

(św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Spraw, Panie, przez wstawiennictwo św. Teresy, aby wszyscy, żyjąc w łasce uświęcającej, nieustannie odnajdywali Cię w niebie naszej duszy i nieustannie trwali przed Tobą w kornej adoracji. Prosimy Cię, Ojcze, o tę łaskę dla wszystkich, którzy nie cieszą się jeszcze Twoją obecnością w sobie. Szczególnie udziel tego daru tym, których polecamy Tobie w tej nowennie.


Ojcze Nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!


Dzień czwarty
"Wiedział Boski Pan nasz, że nie zdołamy, tak jak należy, święcić, wielbić, sławić, wywyższać to święte Imię Ojca Przedwiecznego, gdyby On sam nie wspomógł naszej słabości".

 (św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Duch nasz jest ochoczy, ale umysł i ciało omdlałe (Mt 26, 41). Dlatego prosimy Cię, Panie, przez wstawiennictwo św. Teresy, wspieraj naszą słabość, umacniaj nas swoją łaską, abyśmy tego wszystkiego, co czynimy, nie spełniali ze względu na siebie ani ze względu na drugich, by się im przypodobać, lecz abyśmy we wszystkim jedynie i nieustannie wysławiali Twoje święte Imię. Prosimy Cię o tę łaskę szczególnie dla tych, za których modlimy się w tej nowennie.


Ojcze Nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!


Dzień piąty
"Uczy nas dobry Jezus, abyśmy mówili te słowa, w których jest zawarta prośba o przyjście do nas Bożego królestwa: Przyjdź królestwo Twoje. Bywają chwile wytchnienia dla dusz, drogą modlitwy do ojczyzny niebieskiej dążących. Przedsmaku ich użycza i tym, którzy tu na ziemi oddadzą się Jemu i o przyjście Jego królestwa się modlą, aby z niego mieli bezpieczną nadzieję, iż kiedyś pójdą napawać się wiecznie pełnym zdrojem tych rozkoszy. Słowem, jest tu dusza blisko swego Króla w Jego królestwie, w którego posiadanie Pan już tu zaczyna ją wprowadzać".

 (św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Spraw, Boże, abyśmy nieustannie prosząc o Twoje królestwo, całym sercem do niego zdążali, dzięki Twej łasce już teraz odnajdując je w sobie. Prosimy Cię przez pośrednictwo św. Teresy za wszystkich zagubionych w królestwie doczesności, aby najpierw szukali Twojego królestwa i jego sprawiedliwości w sobie, wierząc, że wszystko inne będzie im przydane (Mt 6, 33). Łaską tą obdarzaj przede wszystkim tych, których polecamy Tobie w tej nowennie.


Ojcze Nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!


Dzień szósty
"Chcę wam objaśnić, co to jest wola Boża. Nie bójcie się, by wolą Bożą było dać wam bogactwa, rozkosze, honory i wszelkie inne rzeczy ziemskie. Nie taka jest skąpa dla was Jego miłość, nie taka mała w Jego oczach waga waszej ofiary; chce wam hojnie za nią zapłacić, chce wam dać za nią w posiadanie swoje królestwo, abyście już tu na ziemi je posiadły. Patrzcie na Syna Bożego, który zanosił do Ojca niebieskiego tę prośbę w Ogrójcu, a zobaczycie, co dał On Temu, którego nad wszystko miłował. Łatwo zatem możecie się dorozumieć, jaka jest Jego wola". 

(św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Umacniaj, Boże Ojcze, naszą wiarę w Twoją Boską Opatrzność, która wszystkim kieruje z miłością; oświecaj swą łaską nasz rozum, abyśmy zawsze i przez wszystko rozpoznawali Twoją świętą wolę, oraz umacniaj naszą wolę, aby wybierała to, co rozpozna, a nadto umiała z Twej Ojcowskiej ręki przyjmować wszystko, co życie niesie, bo Ty jeden, wiesz czego nam tak naprawdę potrzeba, i nie dasz kamienia dziecku proszącemu o chleb (Mt 7, 9-11). Prosimy Cię wraz ze świętą Teresą, by wszyscy, także ci, za których w tej nowennie się modlimy, umiłowali pełnienie Twej woli.


Ojcze Nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!


Dzień siódmy
"Wiedział dobry nasz Pan Jezus, jak trudno nam będzie wypełnić tę ofiarę naszej woli, którą w imieniu naszym obiecał. Znał naszą słabość, skutkiem której nieraz, dla uchylenia się od spełnienia woli Bożej, udajemy albo wmawiamy w siebie, że jej nie widzimy; więc litując się nad tą naszą nędzą, obmyślił sposób dla jej zaradzenia. Prośmy o Chleb niebieski i błagajmy Ojca naszego w niebie, aby nas swoją łaską takimi uczynił, jakimi nam być potrzeba, abyśmy godnie mogły przyjmować ten Chleb niebieski. On jest pokarmem pełnym słodyczy i pociechy i On utrzymuje życie". 

(św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Boże Ojcze, prosimy Cię przez wstawiennictwo św. Teresy, pomnażaj w nas świadomość mocy, jakiej udzielasz nam przez przyjmowanie Ciała i Krwi Twojego Syna oraz przez Jego obecność między nami w tabernakulum. Niech wszyscy, a szczególnie ci, których polecamy Tobie w tej nowennie, często umacniają się Ciałem i Krwią Twojego Syna oraz nabierają sił przed tabernakulum, wiedząc, że każdą słabość i każdą trudność można przezwyciężyć mocą Eucharystii.


Ojcze Nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!


Dzień ósmy
"I odpuść nam, Panie, nasze winy, jako i my odpuszczamy. Bez wątpienia, chodzi tu o rzecz godną największej uwagi. Cóż może być dla nas ważniejszego i bardziej koniecznego nad to, by Pan odpuścił nam nasze winy, za które zasłużyliśmy na ogień wieczny? I takie niewypowiedziane miłosierdzie ofiaruje nam w zamian za rzecz tak błahą, jaką jest odpuszczenie przez nas innym ich uchybień, w których nie ma żadnej dla nas istotnej krzywdy, które są niczym". 

(św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Boże Ojcze, prosimy Cię dla siebie, dla wszystkich, dla tych, za których zanosimy prośby w tej nowennie, abyśmy wsparci wstawiennictwem świętej Teresy, nieustannie mieli przed oczyma Twoje nieskończone miłosierdzie, którym nieustannie nas obdarzasz. Ty nam przypominasz, że chcesz raczej miłosierdzia niż ofiary (Mt 9, 13). Spraw, Panie, mocą swej łaski, abyśmy dostępując Twego miłosiernego przebaczenia, umieli wszystkim przebaczać.


Ojcze Nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!


Dzień dziewiąty
"I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Dusze, które doszły do tego stopnia modlitwy [kontemplacji], już nie będą prosiły Pana o wyzwolenie ich od cierpień, o odwrócenie od nich pokus… Ale za to boją się, i to słusznie, innego nieprzyjaciela i ustawicznie Pana proszą, aby ich od niego wybawił; boją się czarta, zdrajcy piekielnego, przemieniającego się w anioła światłości, który cichaczem, w przebraniu podchodzi duszę i nie da się jej poznać, aż gdy jej zada rany, i wszystką krew wysączy, i życie odbierze… Proście, by was Pan wybawił od tego nieprzyjaciela i nie dopuścił, byście weszły w pokuszenie. O jakże słusznie dobry Mistrz nasz uczy nas prosić o to i sam o to z nami prosi". 

(św. Teresa od Jezusa)
Módlmy się: Boże Ojcze, Ty najlepiej znasz naszą słabość. Pragniemy dobra, do niego dążymy, a gdy przyjdzie wybierać, idziemy za złem, którego nie chcemy (Rz 7, 18-19). Kuszą nas nasze pożądliwości, niepokoją pokusy szatana. Wiele jest rzeczy, które łudzą swoim zwodniczym blaskiem. Prosimy Cię, Boże, za przyczyną świętej Teresy, broń nas i wszystkich, za których modlimy się w tej nowennie, ode złego! Zbaw nas!


Ojcze Nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Św. Tereso od Jezusa, módl się za nami!


Modlitwa na zakończenie
Módlmy się: Boże, Ty pobudziłeś przez Ducha swojego świętą Teresę, aby ukazała Kościołowi drogę do zdobycia doskonałości; dozwól nam zawsze karmić się pokarmem jej niebiańskiej nauki i pałać pragnieniem prawdziwej świętości. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.


Nowenna do św. Teresy od Jezusa,
Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 1999