niedziela, 22 kwietnia 2018

NOWENNA DO ŚW. WOJCIECHA


 Modlitwa wstępna

    Pragnę w tej nowennie przypominać sobie opatrznościowego męża - świętego Wojciecha - który przez świadectwo swojego życia i męczeńskiej śmierci stał się na całe stulecia rzecznikiem ładu moralnego w swoim Kościele, w końcu patronem naszej Ojczyzny.
    Oto ja, niegodny twój czciciel, oddaję się tobie w opiekę i obieram sobie ciebie za mojego szczególnego patrona, wspomożyciela i orędownika u Boga. Wyjednaj mi łaskę, o którą dzisiaj ciebie proszę...

 DZIEŃ PIERWSZY

    Jezus Chrystus, nasz Zbawiciel, chcąc powierzyć św. Wojciechowi poważną rolę w swoim Kościele, przygotował go do tego łaską powołania. W tym niezwykłym przygotowaniu współpracowali z Bogiem pobożni rodzice. Gdy po ciężkiej chorobie odzyskał zdrowie powierzyli go abp. św. Adalbertowi w Magdeburgu. On kształcił go w szkole katedralnej, a słowem i przykładem ukazywał drogę do służby Bożej. Po powrocie do Pragi przyjął święcenia kapłańskie w 981r.
    Każdy może być świętym dzięki łasce Bożej, która ogarnia wszystkich. Potrzebna jest współpraca z nią przez wytrwałe dążenie do doskonałości.


Ojcze nasz... 

Zdrowaś Maryjo...

Ant.: Twoja łaska, Panie, jest cenniejsza od życia, więc sławić Cię będą moje wargi.


W. Jako chłopiec został ofiarowany Panu.
O. Z wielką mocą spłynęła na niego łaska Ducha Świętego.


MÓDLMY SIĘ:


 Boże, Ty powołałeś w swoim Kościele świętego Wojciecha, aby wskazywał drogę zbawienia, spraw, abyśmy wiernie szli za Chrystusem, naszym Mistrzem, i razem z naszymi braćmi doszli do Ciebie. Amen.
DZIEŃ DRUGI

    Święty Wojciech był człowiekiem wielkiej wiary. Przygotowany duchowo przez zdobycie wykształcenia i pogłębienie życia duchowego stał się pomocnikiem biskupa w zarządzaniu diecezją. O jego uzdolnieniach świadczy też fakt, że po śmierci biskupa, w tym żarliwym kapłanie, wyborcy widzieli odpowiedniego kandydata na stolicę biskupią w Pradze. Po zatwierdzeniu wyboru przez cesarza i papieża, w 983 r. otrzymał święcenia biskupie. W życiu kierował się żywą wiarą.
    Ponieważ my również jesteśmy wybranymi dziećmi Bożymi, trzeba, aby i nasza wiara obfitowała w cnoty i chwalebne czyny.


Ojcze nasz...

 Zdrowaś Maryjo...

Ant.: Spodobałeś się Panu, kapłanie Najwyższego, gdyż byłeś przykładem wiary i dobrym pasterzem ludu.


W. Święci i sprawiedliwi weselcie się w Panu.
O. Bóg was wybrał na swoje dziedzictwo.


MÓDLMY SIĘ:


 Panie, niech modlitwa, którą jako wyraz dziecięcego oddania ofiarujemy Twojemu Majestatowi ku czci świętego Wojciecha, męczennika i biskupa, uczyni nas godnymi wiecznego szczęścia, które on osiągnął przelawszy krew dla Ciebie. Amen.
 DZIEŃ  TRZECI

   Święty Wojciech jest dla nas nauczycielem w naśladowaniu Chrystusa ubogiego. Jego ingres do katedry odbył się bez manifestacji i boso. Prowadził życie skromne, okazywał dobroczynność chorym i ubogim, których osobiście odwiedzał i cierpliwie wysłuchiwał ich skarg. W miarę swoich możliwości zaradzał ich potrzebom. Odwiedzał także więźniów, których pragnął pocieszyć. Wykupywał chrześcijańskich niewolników z rąk żydowskich handlarzy. Dobroć jego szeroko była znana, a jednak miał swoich wrogów, podobnie jak Chrystus.

Ojcze nasz...

 Zdrowaś Maryjo...

Ant.: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie; niech weźmie krzyż swój i Mnie naśladuje.


W. Jak wspaniale jaśnieje w świętym Wojciechu łaska Boża.
O. Zarówno w młodości, jak i w posługiwaniu kapłańskim.


MÓDLMY SIĘ: 


Boże, Ty dałeś świętemu Wojciechowi moc naśladowania naszego Zbawiciela, wysławiamy Twoją potęgę i pokornie Cię prosimy, abyś za wstawiennictwem świętego męczennika wspierał nas słabych ludzi. Amen.

 DZIEŃ CZWARTY

      W swoim życiu nieraz natrafiamy na różne przeszkody. Święty Wojciech nie był wolny od podobnych kłopotów. Jego pasterzowanie w diecezji jeszcze z pogańskimi zwyczajami było bardzo trudne: łamanie zasad moralnych, wielożeństwo, lekceważenie świąt chrześcijańskich i postów, bunty ze strony duchowieństwa i możnowładców. Wszystkie te przeszkody go przytłaczały. W Rzymie znalazł wytchnienie, ciszę i spokój. Tam w 990 r. wraz z bratem Radzimem złożył śluby zakonne. Były to dla niego najszczęśliwsze lata spędzone na modlitwie, rozmyślaniu, czytaniu pobożnych ksiąg.
      Jest to przykład dla nas, aby w modlitwie, lub pobożnej lekturze szukać ukojenia i pogłębiać życie duchowe.


Ojcze nasz...

 Zdrowaś Maryjo...

Ant.: Pan dał mu zwycięstwo ciężkim boju, oby się okazało, że miłość jest potężniejsza od wszystkiego.


W. Siedmioma darami ubogacił cię Chrystus.
O. Z wielką, mocą spłynęła na ciebie łaska Ducha Świętego.


MÓDLMY SIĘ: 


Prosimy Cię, Panie Boże, abyśmy za wstawiennictwem świętego Wojciecha, męczennika i biskupa, trwają nieustannie w prawdziwej wierze, osiągnęli radość, obiecaną wiernym. Amen.
 DZIEŃ PIĄTY
    Święty Wojciech był człowiekiem obowiązkowym. Gdy zmarł jego biskup pomocniczy Falkold, wtedy opuścił zacisze klasztorne i udał się tam, gdzie wzywał go jego obowiązek. Podczas drugiego pobytu w Pradze założył opactwo benedyktynów koło Pragi, zbudował kilka kościołów, wysłał misjonarzy na Węgry. Gdy po zabójstwie kobiety w kościele z pogwałceniem prawa azylu, w 995 roku rzucił klątwę na sprawców, musiał opuścić Pragę.
    Naśladujmy Świętego w jego stanowczej obronie moralności.


Ojcze nasz... 

Zdrowaś Maryjo...

Ant.: Dam wam pasterzy według mego serca, by was prowadzili rozsądnie i roztropnie.


W. Zajaśnieją sprawiedliwi przed obliczem Pana.
O. Radować się będą wszyscy prawego serca.


MÓDLMY SIĘ: 


Wszechmogący, wieczny Boże, z Twoją pomocą święty Wojciech aż do śmierci walczył w obronie wiary, spraw za jego wstawiennictwem, abyśmy z miłości ku Tobie cierpliwie znosili wszelkie przeciwności i ze wszystkich sił dążyli do Ciebie, bo jesteś prawdziwym życiem. Amen.

 DZIEŃ SZÓSTY

    Dla świętego Wojciecha męczeństwem była nie tylko śmierć, ale całe jego życie. Znalazł się w środku rywalizujących ze sobą możnych rodów Sławników i Werszowców. Oni nie pomijali żadnej sposobności, aby w jego osobie dokuczyć członkom jego rodu. Kiedy zamordowali kobietę w kościele, łamiąc prawo azylu, upominał ich bez skutku, rzucił więc na nich klątwę. A oni z zemsty zburzyli Libie i wymordowali jego rodzinę.
    I nas spotykają bolesne wydarzenia lecz każdy ból, fizyczny lub duchowy, zbliża nas do Chrystusa cierpiącego.


Ojcze nasz...

 Zdrowaś Maryjo...

Ant.: Cierpień tego życia nie można stawiać na równi z przyszłą chwałą, która się w nas objawi.


W.Panie, będę Cię miłował tym goręcej.
O. Im lepiej poznam, że Ty jesteś mocą mej słabości.


MÓDLMY SIĘ: 


Wszechmogący, wieczny Boże, z Twoją pomocą święty Wojciech aż do śmierci walczył w obronie wiary, spraw za jego wstawiennictwem, abyśmy z miłości ku Tobie cierpliwie znosili wszelkie przeciwności i ze wszystkich sił dążyli do Ciebie, bo Ty jesteś prawdziwym życiem. Amen.

 DZIEŃ SIÓDMY

    Jako następca apostołów, którzy głosili Ewangelię w różnych stronach świata, za ich przykładem św. Wojciech apostołował wszędzie, gdzie nadarzyła się sposobność. Zachęcony przez cesarza Ottona III i za zgodą papieża, wyruszył do Polski, skąd udał się z misją do pogańskich Prus. Poganie przyjęli ich niechętnie. Ubliżali im i znieważali, świętego Wojciecha w końcu zamordowali. Jego kult został przypieczętowany kanonizacją.
    Nasze powszechne kapłaństwo, otrzymane na chrzcie Św., zobowiązuje nas do apostołowania przynajmniej w naszym środowisku i do udziału w służbie Bożej, dziękując Bogu za Jego łaskawość.


Ojcze nasz... 

Zdrowaś Maryjo...

Ant.: Kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je w wieczności.


W. Przychodzę do was, abyście poznali swego Stwórcę.
O. I abyście obmyci w zdroju zbawienia stali się wyznawcami Chrystusa.


MÓDLMY SIĘ: 


Boże, Ty umocniłeś nasz naród w wyznawaniu Twego imienia przez nauczanie i chwalebne męczeństwo świętego Wojciecha, biskupa; spraw, prosimy, aby ten, który na ziemi głosił naszym przodkom wiarę, wstawiał się za nami w niebie. Amen.
DZIEŃ ÓSMY

    Śmierć świętego Wojciecha wywarła ogromne wrażenie wśród znających go i będących bliżej elit z otoczenia cesarza Ottona III, który osobiście udał się do Gniezna w 1000 roku, aby oddać hołd wielkiemu człowiekowi i męczennikowi. Wtedy utworzona została w Gnieźnie metropolia, której patronem został święty Wojciech. Był on wzorowym pasterzem, troszczącym się o dobro powierzonych sobie wiernych. Nieustępliwy w sprawach wiary i obyczajów chrześcijańskich.
    Liturgia daje nam sposobność podziwiania jego cnót i szukania jego wstawiennictwa.


Ojcze nasz... 

Zdrowaś Maryjo...

Ant.: Cieszcie się i weselcie, wszyscy święci, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie.


W. Idąc śladem Mistrza i jak On zabity.
O. Powrócił do Niego w blasku zwycięstwa.


MÓDLMY SIĘ: 


Boże, który uwieńczyłeś męczeństwem wiarę świętego Wojciecha i obdarzyłeś Kościół gnieźnieński jego relikwiami, spraw, prosimy, abyśmy postępując w wierze i miłości, zasłużyli na udział w radości nieba. Amen.

 DZIEŃ DZIEWIĄTY

    Chrześcijańska Polska zawsze otaczała świętego Wojciecha, biskupa, kultem należnym apostołowi, męczennikowi i przyjacielowi Polaków. Świadczą o tym Drzwi Gnieźnieńskie, pochodzące z 1170r. przedstawiające życie św. Wojciecha w 18 płaskorzeźbach. Dziś jest on głównym patronem Polski obok Królowej Polski i św. Stanisława, biskupa i męczennika.
    Nadal otaczamy go należną czcią i zwracamy się z prośbą o wstawiennictwo u Boga w naszych sprawach, dotyczących zwłaszcza naszego życia duchowego.


Ojcze nasz...

 Zdrowaś Maryjo...

Ant.: Męczennicy Pańscy, błogosławcie Pana na wieki.


W. Oddajmy cześć świętemu Wojciechowi, patronowi Polski.

O. Przez zasługi świętego Wojciecha wysłuchaj nas Chryste.

MÓDLMY SIĘ: 


Święty Wojciechu, patronie naszej Ojczyzny, użyźniłeś siejbę słowa Bożego krwią swoją a w sercach naszych zaszczepiłeś miłość do Bogurodzicy. Bądź nam nadal przewodnikiem do nieba i uproś nam u Boga potrzebny hart ducha, abyśmy za Twoją pomocą mężnie wyznawali swą wiarę i przez nią otrzymali nagrodę wieczną. Amen.

środa, 18 kwietnia 2018

NOWENNA DO ŚW. EKSPEDYTA



czyli 9-dniowe nabożeństwo do św. Expedyta męczennika
w celu uproszenia potrzebnych łask za jego przyczyną

Chcąc łatwiej dostąpić łaski,
dobrze będzie w czasie tej nowenny
wyspowiadać się i przyjąć nabożnie Komunię św.



     ROZPOCZĘCIE NOWENNY

Przyjdź Duchu Św., napełnij serca wiernych i ogień miłości Twojej racz w nich zapalić.

Przeżegnawszy się:
Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
Panie, pospiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Św.
Jak było na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.


Modlitwa przygotowawcza

Boże, Dawco wszelkiego dobra i Miłośniku dusz ludzkich, któryś św. Expedyta chwałą wieczną ukoronował i za Patrona w potrze­bach naszych dać raczył - błagamy Cię przez Jego zasługi i przyczynę: racz wejrzeć łaskawie na prośby nasze, które Ci w tej nowennie pokornie przedkładamy - wysłuchaj nas, jeśli nie są przeciwne Twej Najświętszej woli i spraw, niech się spełnią ku chwale Imienia Twego.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Dzień pierwszy
Kto mnie wyzna przed ludźmi —
tego Ja wyznam przed Ojcem Moim.
Św. Expedyt, jako naczelny wódz legii rzymskiej, odznaczał się niewzruszoną wiarą. Umocniony tym darem od Boga, świadczył się publicznie wyznawcą Chrystusowym, za co poniósł śmierć męczeńską.
O, nieustraszony Męczenniku Boży! Wyproś mi żywą i silną wiarę, aby ona kierowała wszystkimi myślami, słowami i czynami moimi. Wstaw się za mną do Boga, aby łaskawie raczył udzielić mi tę łaskę (mianowicie)... na której mi tak bardzo zależy.
   Postanowienie. Dziś uczynię kilka razy wśród dnia znak Krzyża św. i odmówię ten akt:
Wierzę w Ciebie, Boże żywy,
W Trójcy Jedyny, prawdziwy,
Wierzę w coś objawił, Boże,
Twe słowo mylić nie może!
   Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania


Dzień drugi
 Tobie, Panie, ufam
                           (Ps 30,1)
          Św. Expedyt ufał bezgranicznie obietnicy Jezusa Chrystusa: „Kto pójdzie za mną, otrzyma żywot wieczny". Ufał, że za śmierć męczeńską otrzyma życie nieśmiertelne - za męki poniesione na ziemi będzie nagrodzony w niebie zapłatą, zbyt wielką, którą jest Jezus Chrystus, Obrońca ufających Mu.
          O, Wielki Święty, uproś mi niezachwianą ufność w dobroć i miłosierdzie Boga, któremu powierzyłabym   wszystkie moje obawy i troski.
         Wraz z ufnością wyjednaj mi tę łaskę...  
Postanowienie:  Dziś  odmówię  w  południe i wieczór ten akt:
Ufam Tobie, boś Ty wierny,
Wszechmocny i miłosierny.
Dasz mi grzechów odpuszczenie
Łaskę i wieczne zbawienie.  
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania


Dzień trzeci
Będziesz miłował Pana Boga twego
z całego serca, z całej duszy
i ze wszytkich sił twoich.
                 (Przykazanie miłości)  
Wiara i nadzieja rodzą w duszy miłość Boga. "Kochaj i rób co chcesz", mówi św. Augustyn.
        Dusza kochająca Boga zdolna jest do wszelkich ofiar dla Niego. Gotowa jest nawet ponieść śmierć męczeńską, jak to uczynił św. Expedyt.
        O, św. Męczenniku, wyjednaj mi swą przyczyną tę łaskę, abym ukochała Boga nade wszystko i abym gorliwie pracował(a) nad zbawieniem dusz. Uproś mi tę łaskę, o którą Cię błagam w tej nowennie.
   Postanowienie. Dziś spełniać będę wszystko z miłości ku Bogu i odmówię trzy razy ten akt:
Boże, choć Cię nie pojmuję,
Jednak nad wszystko miłuję.
Nad wszystko, co jest stworzone,
Boś Ty dobro nieskończone.  
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania


Dzień czwarty
Będziesz miłował bliźniego twego,
jak siebie samego.
                         (Przykazanie miłości)
          Nieodstępną towarzyszką miłości Boga jest miłość bliźniego - jedna bez drugiej istnieć nie może. Miłość bliźniego jest dziełem Ducha Najświętszego, który zapala w sercu to uczucie tak wzniosłe i święte.
        Wszyscy powinniśmy się miłować wzajemnie, gdyż wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga, do którego co dzień się modlimy:
Ojcze nasz, któryś jest w niebie!
        Św. Expedycie! Spraw, bym prawdziwie i po Bożemu kochała bliźniego. Niech każdy potrzebujący znajdzie we mnie ochoczą po­moc i wsparcie — każdy smutny radę i pocie­chę.   Postanowienie: Dziś starać się będę zadowolić wszystkich, z którymi Opatrzność mnie złączyła.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania


Dzień piąty
Upokarzaj się we wszystkim,
a znajdziesz laskę u Boga.
                                  (Ef 3,20) 
         W ślad za miłością Boga i bliźniego idzie cnota pokory. Dusza pokorna, pojmując wiel­kość Boga, a przepaść swej nędzy, korzy się i wyznaje swą nicość.
        W stosunkach z bliźnimi ceni i stawia wszystkich wyżej nad siebie - stąd wynika szacunek drugich, a pogarda samej siebie. Cóż może być silniejszego niebu, nad takie upoko­rzenie się duszy wobec Boga i ludzi.
        Św. Expedycie, wyjednaj mi u Boga tę fundamentalną cnotę pokory, abym nią prze­jęta była w każdej chwili mego życia. Błagam Cię również i o wysłuchanie tej mojej naglącej prośby...
   Postanowienie: Przy rannym i wieczornym pacierzu prosić będę Boga o pokorę, a wśród dnia powtórzę kilka razy ten akt:  
Jezu cichy i pokornego serca,
uczyń moje serce według serca Twego.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania


Dzień szósty
Jeżeli pokutować nie będziecie,
wszyscy zginiecie.
                                  (Łk l3.5) 
         Całe życie św. Expedyta było ciągłą pokutą. Idźmy jego śladem i pokutujmy. Pokutujmy za grzeszną przeszłość - pokutujmy i za teraźniejszość, gdyż skłonność do złego musimy zwalczać pokutą - pokutować mamy, aby zapobiec grzechom na przyszłość. Bóg jest najmiłosierniejszy, ale nie okaże swego miłosierdzia temu, kto nie chce pokutować.        Św. Expedyt uczy nas tego swym hasłem „Dziś" - a nie „Jutro". Dziś nawrócimy się do Boga - dziś pokutujmy za grzechy, a nie odkładajmy do jutra.
          Uproś mi, o, Wielki Święty, ducha pokuty, abym nim ożywiony(a) unikał(a) najmniejszego grzechu. Wyjednaj mi tę łaskę... o którą Cię pokornie upraszam.
   Postanowienie: Wszystkie sprawy dnia dzisiej­szego spełnię w duchu pokuty i ofiaruję Bogu jako zadośćuczynienie za moje grzechy.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania


Dzień siódmy
Jeśli kto chce iść za mną,
niech zaprze samego siebie.
                              (Mt 26, 24) 
         Z duchem pokuty złączone jest umartwie­nie, które jest konieczne do zbawienia, gdyż tylko przez gwałt zadany sobie możemy ujarzmić naszą zepsutą naturę. Nie potrzeba daleko szukać okazji do wielkich umartwień. Samo życie nasze i stosunki z drugimi, podają nam wiele sposobności do umartwienia, a tym samym do zasługi na niebo.
        Św. Expedycie, wyjednaj mi zamiłowanie do umartwienia i zaparcia siebie, abym umiała znosić niedoskonałości i wady moich bliźnich z chrześcijańską słodyczą, pomna na własne błędy, które drudzy znosić muszą.
        Przyczyną Twoją uproś mi tę łaskę...
   Postanowienie: Wyrzeknę się dziś dla miłości Pana Jezusa jakiejś przyjemności lub wygody.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania


Dzień ósmy
Modlitwa korzącego się
przeniknie obłoki
               (Syr 35,17)
          Modlitwa jest łącznikiem między niebem a ziemią. Ona otwiera nam skarby miłosierdzia Bożego. W modlitwie jednoczy się stworzenie ze swoim Stwórcą - sługa ze swoim Panem - poddany ze swym królem.
        O, jak wielki jest dar modlitwy. Expedycie Święty, uproś mi zamiłowanie do modlitwy.
        Niechaj uważam za najcenniejsze te chwile, które mogę poświęcić na rozmowę z Bogiem. Wyjednaj mi tę łaskę... na której mi tak bardzo zależy.
   Postanowienie: Dziś poświęcę chwilę czasu na serdeczną i gorącą modlitwę i prosić będę Pana Jezusa mówiąc:
Panie, naucz nas modlić się.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania


Dzień dziewiąty
Bądź wola Twoja
jako w niebie tak i na ziemi.
                         (Modlitwa Pańska)
        Zgadzanie się z wolą Bożą polega na ścisłym zjednoczeniu się woli naszej z wolą Boga.
        Dusza poddana woli Bożej jest zawsze spokojna, bo wie, że cokolwiek ją spotka, dobre czy złe, pochodzi z najmiłościwszej ręki Boga.
        Św. Expedyt daje nam tego przykład, ponosząc z radością śmierć męczeńską. Idąc jego wzorem, bądźmy gotowi w każdej chwili nawet na śmierć. Zupełne poddanie się Bogu przy śmierci może sprawić, że ujdziemy czyśćca, a będziemy natychmiast przypuszczeni do oglądania oblicza Bożego.
        Święty Expedycie, przyczyną swoją wyjednaj mi u Boga zupełne zgodzenie się we wszystkim z wolą Jego i tę łaskę, o którą Cię błagałem(am) w tej nowennie.
   Postanowienie: Jeśli spotka mnie dziś co przykrego, ofiaruję to Bogu. W przeciwnościach powtarzać będę:
   Nie moja wola, o, Panie, Ale Twoja niech się stanie.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania